a może witaj? Bo już się chyba pogubiłam. Właściwie jest mi bardzo, bardzo przykro z tego powodu, że po prostu nie czytacie tego opowiadania. Pod I rozdziałem było tyle komentarzy, a już pod II zaledwie 2? Czyli mam rozumieć, że po prostu się wam znudziło i się nie podoba, tak? Jest mi przykro, że nie możecie zostawić jakiegoś komentarzu. W każdym bądź razie podjęłam decyzję.
III rozdział pojawi się dopiero, kiedy tutaj będzie minimum 18 komentarzy, tutaj pod spoilerem bądź 18 pod II rozdziałem. Wybaczcie nie chciałam działać w ten sposób, jednak po prostu chce wiedzieć, czy naprawdę ktoś to czyta. Jeśli 18 komentarzy nie dobije w ciągu np. tygodnia, będę po prostu wiedziała, że opowiadanie się nie podoba i nie jest warte kontynuowania. Jest mi przykro z tego powodu, bo wiem że po prostu większość z was nie chce pozostawiać komentarzy... Jestem zdemotywowana, zniechęcona i jak na razie... nawet nie zabieram się za IV odcinek by go dokończyć, bo nie jestem pewna czy warto. Wkładam w to opowiadanie całe swoje serce, staram się by przypadło wam do gustu, spodobało się. Poświęcam dużo godzin na jego pisanie
A na ten moment, dotrzymując danego wam słowa, wstawiam spoiler III rozdziału.
"Zimne powietrze wdarło się w jego
płuca, uniósł głowę ku górze a jego blond włosy osunęły się
do tyłu. Zamknął swoje zmęczone oczy tym samym odcinając się od
pięknego widoku gwieździstego nieba. Czuł, że nie ma już presji.
Poczuł, że nie musi po prostu walczyć. Czy się poddał?
Nazywajcie to jak chcecie, mówcie na to co chcecie. Rezygnacja?
Odpoczynek, odpuszczenie, zdjęcie ze swoich barku ogromnego ciężaru.
Szalenie mocny wiatr uderzył w twarz szatyna tak mocno, że odwrócił
głowę przeczekując ten moment. Rozchylił jednak zaraz swoje
ramiona otworzył swoje oczy. Mrok jaki się przed nim rozciągał i
kilka gwiazd na niebie gdy spojrzał w dół, szaleńczo gnające
amerykańskie miasto, miliony nieświadomych niczego Nowojorczyków
tam na dole. Poczuł się jakby nareszcie wyrosły mu skrzydła...
uśmiechnął się do siebie pod nosem wpatrując się w ulice
kilkadziesiąt pięter w dół. Życie jest nieodkrytą wyspą, która
często tonie pod ogromnymi falami wzburzonego oceanu..."
Chce rozdział <3
OdpowiedzUsuńLenistwo to jest powod ze tak malo komentarzy mialas. Przyznam sie ze nie komentuje rozdzialow z braku czasu koncze gimnazjum i musze starac sie o dobre oceny ale nie boj sie za miesiac kiedy bd luz w szkole zaczne komentowac regularnie. Rozdzialy sa swietne i nie moge doczekac sie wlasnie tego. Pozdrawiam xxx
OdpowiedzUsuńnie chodzi mi o jakieś głębokie komentarze, chodzi mi o krótkie w stylu "byłam, przeczytałam, podoba się/nie podoba się" to nie wiele zajmie czasu, a mi da świadomość, że ktoś przeczytał.
UsuńRozumiem cie ale nie zapominaj ze nie ktorzy pisza jakies egzaminy daj innym czas i zobaczysz skutki bd zadziwiajace. Jak chcesz to moge pododawac link do opowiadania na roznych portalach ktore mam. Dasz czas i komentarzy bd duzo.
UsuńTak na starcie chcesz się poznać? Kochana no, bez przesady. Ja np. nie mam kiedy komentować czy nawet pisać własne opowiadanie, ponieważ aktualnie piszę maturę i nie ma czasu. Ale spokojnie <3 Czytelnicy na pewno jakoś się ogarną niedługo. Nie poddawaj się!
OdpowiedzUsuńNie poddaje się, po prostu nie wymagam wiele, by ktoś zostawił krótki komentarz, a to daje naprawdę wiarę w to, że ktoś to czyta...i docenia.
UsuńCudowny tekst, już nie mogę się doczekać całości. Trzymaj się Saro. Jestem pewna, że uzbierasz te 18 komentarzy bo opowiadanie jest warte kontynuowania.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. Jestem. Nie przeczytałam dwójki, bo nie zdążyłam. Zaraz przeczytam. Nie denerwuj się. Oddychaj spokojnie. Bardzo ładnie piszesz, wiesz? Pewnie nie wiesz. Idę czytać. Tylko nie wiem czy skomentować, być może mnie nie zrozumiesz i pomyślisz, że jestem nienormalna. Ale hej! Znajdźmy pozytywy! Jak coś to może nabierzesz do mnie sympatii za odwagę?":)
OdpowiedzUsuńSkomentuj, każde słowo się zawsze dla mnie liczy.
UsuńNie mogę się doczekać rozdziału <3
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie !!! Jesteś genialna pod każdym względem. Nie przestawaj pisać, błagam
OdpowiedzUsuńOpowiadanie jest cudowne, czytam je z uśmiechem na twarzy, gdyż jest bardzo dobrze pisane, a fabuła jest orginalna i ciekawa. Mam nadzieję, ze szybko dodasz rozdział, oczywiście w miarę możliwości i podzielisz się z nami swoimi pomysłami.
OdpowiedzUsuńMuch love ♥
Opowiadanie świetne, przepraszam, że wcześniej nie komentowałam.
OdpowiedzUsuńPrzez spoiler jeszcze bardziej nie mogę doczekać się następnego rozdziału.
Weny !
O i proponuję dodać możliwość komentowania z anonima- z pewnością mnóstwo twoich czytelników/czytelniczek nie ma konta na stronach umożliwiających skomentowanie
UsuńK.O.C.H.A.M T.O !!!
OdpowiedzUsuńChce kolejny rozdział !!
OdpowiedzUsuńZakochałam sie! Piszesz cudownie i starannie.. Zostaje tu na zawsze! Pozdrawiam Cię, masz talent kochana:)
OdpowiedzUsuńzapowiada sie super, czekam na nowy rozdział
OdpowiedzUsuńcudowne rozdziały! czytam i będę czytać! : )
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym FF! Mam nadzieję, że zostanie on przeprowadzony do końca. Poleciła mi go koleżanka i wiem, że zostanę tu na dłużej. Od dziś czytm każdy rozdział!
OdpowiedzUsuń❤
OdpowiedzUsuń